hootel.pl

czwartek, 11 kwietnia 2013

Chiny 2013 – relacja część 5 (wyprawa na górę Hua Shan)



Mleczne Podróże, czyli najlepsze promocje lotnicze

Hua Shan – jedna z pięciu świętych chińskich gór, ma ona pięć szczytów, będzie o niej w piątej części relacji.

Byliśmy, daliśmy radę, polecamy każdemu kto też da radę :) Zapraszamy do opisu wycieczki do Hua shan!

Całość relacji z Chin znajdziecie tutaj



Z Xi’an do Hu Shan (miejscowości) jest około 120 km. Zdecydowaliśmy się na podróż pociągiem z kilku powodów. Sam pociąg odległość 121 km pokonuje w 33 minuty :) Bilety kosztował 59,5 CNY – są opcje tańsze: busy czy „zwykłe” pociągi, ale zaczynają kursować dopiero 8, a na miejscu są ok 10-11. Nasz szybki pociąg będzie tam już ok 8.30! Numer naszego pociągu/kursu to G652.


Wstajemy wcześnie rano, wychodzimy z hostelu na na ulicach pustki. Idziemy do metra i pierwszym kursem linii numer 2 (o godzinie 6.45) jedziemy na dworzec Xi’an North Railway Station.


Sam dworzec jest bardzo nowoczesny – został zbudowany niedawno, a w zasadzie dalej trwa budowa peronów – jest ich aż 34! Na tym dworcu kursują tylko szybkie pociągi, która pozwalają szybko (niekoniecznie tanio!) przemieścić się w różnych kierunkach.

Poczekalnia bardzo przypomina lotnisko, niedługo zacznie się nasz „boarding”:


IMG_4705


IMG_4707


Pociąg w środku jest nowiutki i prezentuje się tak:


IMG_4711


W czasie naszej podróż rozwinął prędkość 286 km/h.


IMG_4719


Zbliżamy się do Hua Shan i już widać górki:


IMG_4725


IMG_4729


IMG_4737


Tuż po wyjściu z dworca atakuje nas stado taksówkarzy. Koniec końców staje na kursie u pana kierującego tuk-tukiem. Niestety Pan Chińczyk myli się i zamiast zawieść nas do Zachodniej bramy, wiezie nas do Wschodniej.

W bramie wschodniej zaczyna się większość wycieczek, gdyż to tutaj jest baza startowa w wypadku wjazdu na górę kolejką linową. Dojeżdża się do/z niej z kasy biletowej busem za 20 CNY. Dojazd trwa ok 15 minut, a pokonuje się jakieś 10 km.


My jednak znajdujemy kolejnego taksówkarza, który za 10 CNY podwozi nas do naszej docelowej, zachodniej bramy. Stąd wiedzieć szlak wspinaczkowy – o wiele ciekawy niż wjazd kolejką, po drodze można też zobaczyć więcej rzeczy.


Na początek jeszcze w samej wiosce idziemy na śniadanie – dwie przepyszne zupy oraz piwo :) Kupujemy bilety za 180 CNY (ok 100 zł) za osobę! Cholernie drogo, ale wstępy w Chinach są bardzo drogie.


IMG_4747


Na samym początku oglądamy kilka świątyń i innych ciekawostek:


IMG_4760


IMG_4778


IMG_4780


IMG_4787


IMG_4789


IMG_4790


DROGA NA NORTH PEAK


Podejście z bramy zachodniej na North Peak (tutaj spotykają się wszystkie szlaki na szczy) ma około 6 kilometrów, z których pierwsze 4 pokonuje się raczej wygodną drogą bez schodów. Zaczynamy około godziny 10.


IMG_4792


IMG_4799


IMG_4801


IMG_4804


IMG_4808


IMG_4820


Niestety potem zaczynają się schody (dosłownie). Nie są one jednak w miarę równe i podobne do siebie… Jedną są małe, inne niskie, a jeszcez inne zniszczone. Ciężko się idzie…


Po drodze można za to rozkoszować się widokami.


IMG_4837


IMG_4856


IMG_4868


IMG_4844


IMG_4849


IMG_4865


IMG_4877


IMG_4882


IMG_4893


IMG_4901


IMG_4904


IMG_4921


IMG_4923


IMG_4925


IMG_4932


IMG_4939


IMG_4946


IMG_4949


IMG_4950


Niektóre podejścia są prawie pionowe w formie schodów wykutych w skale. Jako uchwyty służą przeczepione obok łańcuchy…


IMG_4880


IMG_4887


Za to niektóre przejścia są dosłownie pionowe, a nawet „bardziej” niż pionowe. Na tym podejściu w pewnym momencie człowiek odchyla się od pionu „w drogą stronę” przez co chwilowo wariuje błędnik i należy się wtedy mocno trzymać łańcucha!


IMG_5044


IMG_5043


IMG_5046


Jest ciężko, ale dajemy rade. Na North Peak jesteśmy około 13.15. To właśnie tutaj łączą się trzy szlaki z dołu: ten z kolejki linowej, drugi nazywany „Soldiers Path, który wiedzie po schodach (i pionowych ścianach z łańcuchami) mniej więcej po drodze jaką pokonuje kolejka, oraz trzeci, nasz, który zaczyna się w bramie zachodniej.


North Peak leży na wysokości 1610,7 m. Robimy kilka zdjęć, zjadamy trochę prowiantu i ruszamy dalej…


IMG_4939


IMG_4946


IMG_4949


IMG_4950


IMG_4955


IMG_4960


IMG_4962


IMG_4969


DROGA NA EAST PEAK


Aby gdziekolwiek dojść z North Peak trzeba się nachodzić! Musimy pokonać minimum 500m różnicy wysokości, a droga w większości ma formę schodów. Jednych dużych, drugich małych, tych prostych i tych krzywych, tych całych i tych zniszczonych.


IMG_4974


IMG_4987


IMG_4993


IMG_5003


IMG_5007


IMG_5012


IMG_5018


IMG_5021


IMG_5027


IMG_5030


IMG_5049


IMG_5052


IMG_5058


W końcu docieramy na East Peak. Leży on na wysokości 2096m i to tutaj warto spać, jeśli chce się rano podziwiać wschód słońca. Jest tutaj ho(s)tel, cena noclegu w pokoju 10 osobowym zaczyna się od 85-90 CNY. Jeśli się uda, to chcielibyśmy tutaj wrócić i spędzić noc.


IMG_5063


IMG_5066


IMG_5071


IMG_5079


Nogi nam odpadają ale idziemy dalej, przed nami nasze wszystkie cele wycieczki: wejść na South Peak – najwyższy szczyt – zawiesić tam kłódkę oraz przejść się znaną ścianą…


Na początek „Cliffside Plank Path” czyli pierwsze obrazki jakie wyskakują w googlu po wpisaniu „Hua Shan”… Znajduje się on w drodze na South Peak.


IMG_5082


Przejście kosztuje 30 CNY, ale warto. Jeśli da się radę i nie ma się lęku wysokości. Generalnie jest to hardkor na maksa. Na szczęście dostajemy uprząż oraz 2 linki z karabińczykami, wiec jesteśmy całkiem dobrze zabezpieczeni. Najpierw schodzi się kilka stopni pionowo w dół, następnie wzdłuż ściany:)


Kilka fotek:


IMG_5085


IMG_5086 DSCN2118


IMG_5086


IMG_5087


IMG_5100


Ale… fotki to nie wszystko i nie pokazują wszystkiego. Kto nie stał na tej drewnianej desce, kto nie schodził po tych mini schodkach z metalowych rurek, ten nie wie co czuje człowiek gdy się tam stoi…


Dłoń zaciśnięta na łańcuchu, karabińczyki zapięte, stopy na desce o szerokości ok. 40 cm, a pod tym… kilkaset metrów przepaści. Jednym słowem: MASAKRA!!!!


Według nas kto będzie na Hua Shan musi przejść się tą ścieżką! Mały sprawdzian siebie:)


Totalnie wyczerpani idziemy na South Peak, bo w końcu musimy tam wejść i zawiesić kłódkę. Jest już prawie 17-ta, goni nas trochę czas, gdyż ostatnia kolejka zjeżdża o 19-tej. Do tego nasz ostatni szybki pociąg odjeżdża ok. 20.


Ale udaje się! Resztką sił wdrapujemy się na 2154,9 m. Robimy sobie fotkę:


IMG_5102


I zakładamy kłódkę (wykonaną przez mojego tatę – dzięki!) :


IMG_5107


IMG_5110


IMG_5111


IMG_5113


IMG_5116


IMG_5118


Na koniec strzelamy kilka fotek ze szczytu:


IMG_5121


IMG_5122


IMG_5123


IMG_5129


IMG_5130


IMG_5136


IMG_5138


Czas ucieka, wiec schodzimy na dół. Zejście z South Peak do North Peak, gdzie jest stacja kolejki, zajmuje nam trochę ponad godzinę. Płacimy 80 CNY za zjazd kolejką – nie damy w rozsądnym czasie za dnia zejść na dół, po za tym nogi nam odpadają :)


Kolejka:


IMG_5139


IMG_5142


IMG_5147


IMG_5153


IMG_5165


IMG_5179


IMG_5211


IMG_5215


IMG_5216


„Loving channel” ??? (WTF)


IMG_5213


Na dole wsiadamy do busa za 20 CNY i jedziemy w okolice Wschodniej bramy. Pod busem atakuje nas tłum taksówkarzy. Jeden z nich za 20 CNY (na początku chciał 40 CNY) zawozi nas na Hua Shan North Railway Station. Kupujemy ta bilety na szybki pociąg numer G837. Odjazd o 19.54, a w Xi’an jesteśmy już o 20.27!


IMG_5219


Wiozło nas takie cacko:


IMG_5225


Teraz szybka przesiadka w metro (stacja jest „pod” dworcem kolejowym) i w ciągu 25 minut dojeżdżamy do centrum. Koniec dzisiejszego dnia.


Hua Shan zdobyte, wszystkie cele zrealizowane, więc można iść. Ciekawe czy nam w nocy nogi nie odpadną…


http://www.mlecznepodroze.pl/2013/04/11/chiny-2013-relacja-z-podrozy-czesc-5/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz