hootel.pl

sobota, 6 kwietnia 2013

Chiny 2013 – relacja część 3 (Xi`an)



Mleczne Podróże, czyli najlepsze promocje lotnicze

No i jesteśmy w Xi`an. W tym regionie spędzimy aż 6 dni. Przeczytaj na bieżąco co się z nami działo:)

Całą relację z Chin znajdziesz na specjalnej podstronie



Lotnisko w Xi`an jest położone 40 km od miasta. Z lotniska kursuje kilka linii autobusowych, z których najbardziej przydatne są dwie. Airport Bus No. 6 (zmiana numeru! przewodniki podają numer 1) kursuje na trasie Lotnisko –> Bell Tower w centrum miasta. Z kolei Airport Bus No. 2 kursuje z Lotniska na Dworzec kolejowy położony w północno-wschodnim narożniku murów miejskich.

Każdy z autobusów kosztuje 26 CNY w jedną stronę – co ważne: autobus ponoć kursuje dopóki są loty (przyloty) na lotnisku, nie ma więc problemów z późnymi czy nocnymi przylotami.

Więcej informacji o autobusach znajdziemy na stronie lotniska oraz w serwisie WikiTravel


W Xi`an śpimy w hostelu Bell Tower Youth Hostel położonym w samym centrum miasta niedalego od Bell Tower (Wieży Dzwonu). Dzięki promocji i 10% rabatu z kodu zniżkowego w serwisie Expedia.de za 6 noclegów w pokoju dwuosobowym płacimy tylko 780 CNY, czyli po 130 CNY (67 PLN) za noc.


Hostel ma wielką zaletę – jest położony tuż obok Bell Tower w centralnej części. Dodatkowo trafił się pokój z idealnym widokiem na Bell Tower… żyć nie umierać :)


Na początek dodamy tylko, iż już drugiego dnia Stefcia pobiegła do fryzjera (jak to w Chinach) i za jedyne 20 CNY miała umyte, wyczesane, wystrzyżone i wypieszczone włosy. W stylu „na Chinkę” :)


Wyruszamy na wieczorny spacer i jedzenie. Bez problemu znajdujemy okoliczną uliczkę z jedzeniem:


IMG_3860


IMG_3864


Ponieważ jesteśmy głodni, to wchodzimy to jakieś ciekawszej jadłodajni i zamawiamy coś metodą „pokaże dwa palce przy kasie i zobaczymy co nam dadzą”. Płacimy 30 CNY, a na naszym stole lądują dwie wielkie i pyszne zupy. Przy okazji – ciekawy system mieli: na kasie otrzymujesz numerek i przywieszkę. Przywieszkę wieszasz koło stanowiska kucharza (tuż przy wejściu do baru) i czekasz aż Ci zrobią zupę :)


Przy okazji trafiamy na zupę z szeeeeerokim i długim makaronem:


IMG_3870


IMG_3871


Na koniec zaopatrzamy się w daktyle oraz ciekawe ciastko:


IMG_3873


A tymczasem w Xi`an w sobotę po 22 na ulicy można spotkać takie aparaty…


IMG_3874


http://www.mlecznepodroze.pl/2013/04/06/chiny-2013-relacja-czesc-3/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz